Potworkowo

 

Ostatnio miałem przyjemność poprowadzić warsztaty fotografii analogowej. Ponieważ lubię się bawić to tym razem postanowiłem, że wraz z przybyłymi do Ośrodka Bene Vita pasjonatami uwieczniania rzeczywistości spróbujemy udowodnić tezę, że zdjęcie można zrobić nawet pudełkiem po butach. Niestety okazało się, że nie chciał nas zasponsorować żaden z producentów obuwia więc pudełka musieliśmy wykonać sami. W ten oto sposób powstała limitowana seria (sześć sztuk) wielkoformatowego kartonowca. Po udaniu się do pobliskiej byłej fabryki czegośtam i wykonaniu ujęć udało nam się jeszcze na szybko materiał wywołać. Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy wrócili do domów bez poczucia zmarnowanego czasu.
Wnioski na przyszłość: po pierwsze nie próbować wołać w Patersonie System 4 więcej niż 4 sziteki na raz; po drugie litr Rodinalu ,jakby się nie starać, nie mieści się w koreksie; i po trzecie: nie pakować taśmy gaferki do zrobionego dawniej aparatu otworkowego, bo potem trudno go znaleźć.